Blog

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE

Pewnie wielu z Was z nastaniem Nowego Roku zastanawia się, co zrobić, żeby nadchodzące miesiące okazały się lepsze niż poprzednie. Postanowiliśmy przygotować wpis, w którym przedstawimy Wam nasze propozycje postanowień, związanych z kosmetyką. Niektóre mogą się okazać oczywistością, inne ciekawą propozycją. Pod koniec roku zobaczymy, czy udało się dotrzymać chociaż części z nich!  

 

Oczywiście musimy również dodać, że nie są to reguły, które bezwzględnie musimy przestrzegać. Mogą one jednak pomóc nam w lepszym zadbaniu o siebie i skuteczniejszym wykorzystywaniu produktów, które posiadamy. 


1. Codzienna aplikacja SPF.  

Zdecydowanie punk, który warto zawrzeć w swoich postanowieniach. Informacje, przypominajki o codziennej aplikacji kremu z filtrem pojawia się niemal wszędzie. Jak najbardziej słusznie! Nie tylko zapobiegamy przedwczesnemu pojawieniu się zmarszczek i przebarwień. Dbamy również o to, by ryzyko rozwoju nowotworu skóry było jak najmniejsze. To bardzo istotny aspekt, o którym wiele osób zapomina! Pozbądźmy się przekonań, że każdy krem SPF jest ciężki na skórze, że zapycha czy brzydko wyświeca się na skórze. W dzisiejszych czasach oferta tego typu produktów jest tak szeroka, że każdy z powodzeniem znajdzie coś dla siebie. Poniżej przedstawiamy Wam nasze propozycje dla różnych typów skóry.  

2. Dwuetapowe oczyszczanie. 

Naszym zdaniem, nawet jeśli nie malujesz się, warto wdrożyć podwójne oczyszczanie. Chociażby ze względu na aplikowany krem z filtrem, który należy całkowicie zmyć ze skóry. Swoją drogą niewłaściwe oczyszczenie twarzy z SPF, może doprowadzić do zaczopowania ujść gruczołów łojowych (tzw. Zapychania). Dlatego warto w pierwszej kolejności zastosować olejek/balsam, który rozpuści zanieczyszczenia. Obecnie mamy do wyboru wiele formuł, które spłukują się wodą, co bardzo ułatwia oczyszczanie. Następnym w kolejności niech będzie żel/pianka. Dzięki takiemu schematowi będziemy mieli pewność, że nasza skóra jest czysta i gotowa na przyjęcie kolejnych kroków pielęgnacji. Poniżej zawarliśmy kilka, uniwersalnych propozycji produktów oczyszczających. 

Balsamy/olejki: 

Żel oczyszczający: 

3. Mniej pocierania twarzy. 

Nadmierne tarcie skóry nigdy nie jest dla niej dobre. Nie dotyczy to tylko i wyłącznie cer wrażliwych czy naczyniowych, a każdej! Nadmierne pocieranie będzie prowadziło do uszkodzeń bariery hydro-lipidowej skóry, która stanowi naszą najlepszą ochronę. Dodatkowo możemy nabawić się podrażnień, zwiększyć zaczerwienienie skóry. Dlatego fajnie wdrożyć, wspomniane w punkcie 2. dwuetapowe oczyszczanie, ponieważ możemy zminimalizować wykorzystanie wacików kosmetycznych. Zostaną one zastąpione dłońmi! Przy osuszaniu twarzy, zadbaj o to, by nie pocierać ręcznikiem po powierzchni cery, tylko delikatnie przykładać go do skóry. 

4. Nie otwieram nowego, dopóki nie skończę starego. 

Ten punkt to wielki grzeczek wielu z nas! Ile to razy nie mogliśmy się doczekać, aby wypróbować świeżo zakupiony kosmetyk? Zwabieni niesamowitymi obietnicami producenta, jakoby dany produkt miał w magiczny sposób odmienić naszą skórę. Postanawiamy otworzyć nowość, pomimo kilku innych “zaczętych” kosmetyków. Pamiętajmy o tym, że wszystkie preparaty mają swoją datę ważności oraz datę przydatności po otwarciu. Przed rozpoczęciem stosowania nowego kosmetyku, miejmy z tyłu głowy, że wcześniej otwarte produkty mogą się po prostu przeterminować. W żaden sposób nie będzie to ekonomiczne działanie. Zmarnujemy nie tylko sam produkt, ale i pieniądze, które na niego przeznaczyliśmy. Dodatkowo pamiętajmy, że nasza skóra “nie przepada” za ciągłymi zmianami w pielęgnacji.  

5. Nie wprowadzam kilku nowości na raz do rutyny pielęgnacyjnej. 

Uwierzcie nam, nic w tym dobrego. Z kilku powodów. Po pierwsze, jeśli któryś kosmetyk nie sprawdzi się nam, będzie bardzo trudno dojść, który był winowajcą. Objawy takie jak przesuszenie, podrażnienie czy pojawienie się niedoskonałości wcale nie musi pojawić się bezpośrednio po zastosowaniu produktu. Czasami przy jednym produkcie ciężko jest połączyć wątki i wskazać winowajcę (czasami mylnie oskarżamy kosmetyk, a przyczyna może leżeć gdzie indziej), a co dopiero przy kilku. Dodatkowo musimy wracać szczególną uwagę, czy dane produkty nie kolidują ze sobą. Czy wzajemnie się nie wykluczają, zmniejszają swoje działanie, bądź je zwiększają. 

6. Nie szaleję ze stężeniami. 

Mniej znaczy więcej! I tego powinniśmy się trzymać. Jeśli zaczynasz z nową substancją, nie wprowadzaj od razu najwyższego stężenia. W szczególności tyczy się to retinoidów oraz kwasów. Możesz nabawić się podrażnień, przesuszenia i wielu innych, nieprzyjemnych konsekwencji. Niektóre substancje działają bardzo skutecznie już w niższych stężeniach (np. Pochodna witaminy C – tetraizopalmitynian skorbylu). 

7. Będę bardziej cierpliwy. 

Pielęgnacja, poprawa wyglądu, jakości skóry to proces. Pomimo naszych dobrych chęci, nie pozbędziemy się przebarwień, trądziku czy przesuszenia przez noc. Są to niejednokrotnie liczne miesiące, poświęcone spersonalizowanej pielęgnacji, które doprowadzą nas do upragnionego celu.  

8. Zadbam o higienę przyrządów do makijażu. 

Bardzo istotny element, o którym wiele osób zapomina. Zastanawiamy się skąd biorą się nowe niedoskonałości, czy dlaczego nasza pielęgnacja nie działa. Przyczyna może leżeć w brudnych pędzlach i gąbkach, które wykorzystujemy do codziennego makijażu. Jeśli nie pamiętasz, kiedy twoje przybory miały ostatni kontakt z wodą i mydłem, to wiedz, że czas najwyższy na zmiany! Resztki produktów do makijażu, znajdujące się na akcesoriach to doskonałe siedlisko dla bakterii i innych drobnoustrojów. Nikt z nas nie chce przenosić ich na twarz, o którą tak pieczołowicie dbamy codziennie. Tak więc postarajmy się, by stosować czyste pędzle oraz gąbki. 

9. Zwrócę większą uwagę na tryb życia. 

Poprzez tryb życia mamy na myśli: 

  • Odpowiednią ilość snu (przynajmniej 7-8 godzin); 
  • Prawidłowe nawadnianie (30ml/kg masy ciała); 
  • Aktywność fizyczną (przynajmniej kilkanaście minut dziennie); 
  • Zdrową i zbilansowaną dietę (bogatą między innymi w nienasycone kwasy tłuszczowe, antyoksydanty). 

Teraz przyznaj, ile punktów z listy jest bliskich Twojemu życiu codziennemu? Doskonale zdajemy sobie sprawę, jak ciężko jest zmotywować się do ćwiczeń czy trzymania diety, jeśli wokół jest tyle pyszności i przyjemności, które ciągną nas w swoim kierunku? Pamiętajmy jednak, że higiena naszego życia ma kluczowy wpływ na zdrowie organizmu, w tym skóry! 

10. Zbadam znamiona! 

Punkt, który powinien znaleźć się na liście każdej osoby. Niestety bardzo smutnym faktem jest niska ilość badań profilaktycznych, których się podejmujemy. Jednak szybkie wykrycie zmienionej chorobowo zmiany, może uratować nam życie! W szczególności, jeśli zauważyłeś odstępstwo od normy (zmianę koloru, powiększenie, swędzenie, wyciek ze zmiany barwnikowej), powinieneś niezwłocznie udać się do dermatologa na konsultację! 


Tak przedstawiają się nasze postanowienia na rok 2022. Może nie są specjalnie odkrywcze, ale na pewno pomogą w zadbaniu o zdrowie nie tylko skóry, ale i ciała. Wyrobienie zdrowych nawyków przyniesie długoterminowe korzyści, które będą procentować. Mamy nadzięję, że zainspirujecie się naszymi propozycjami.  

Chcielibyśmy również życzyć Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! 

Wróć